Za co chcą płacić klienci w obszarze sprzedaży i marketingu?

Za co chcą płacić klienci w obszarze sprzedaży i marketingu?

CIĄĆ KOSZTY! ZAMYKAĆ PROJEKTY!

Biznes, żeby przetrwać, musi sprzedawać. Tylko jak sprzedawać i inwestować w sprzedaż, kiedy instynkt podpowiada: ciąć koszty! zamykać projekty?! BAZO dostarcza rozwiązanie z zakresu marketing automation, które wspiera działy sprzedaży i marketingu. Każdego dnia nasi konsultanci mają kontakt z handlowcami i specjalistami od marketingu podczas wdrożeń czy przeprowadzania badań związanych z rozwojem produktu. Nasi klienci to przedstawiciele kilkudziesięciu branż: szkoleniowej, hotelarskiej, produkcyjnej, IT i wielu, wielu innych.

W ciągu ostatnich czterech tygodni nasi konsultanci spędzili setki godzin na rozmowach z klientami o ich problemach, wyzwaniach i nowych modelach biznesowych. W jakie rozwiązania i działania z obszaru sprzedaży i marketingu inwestują klienci?

Social media

Życie przeniosło się do Internetu. Według danych z końca marca w mediach społecznościowych spędzamy o 44% więcej czasu niż przed wybuchem pandemii. Wynika to z dwóch rzeczy: potrzeby bycia na bieżąco, czyli uzależnieniem od dopływu informacji oraz z potrzeby szukania substytutu dla normalnych relacji. Znacząca część naszych klientów zdecydowała się na kampanie w social media, zwłaszcza na FB. Zazwyczaj dominował typ kampanii leadowej oraz kierującej ruch na stronę. Tendencję tą potwierdzają dane CNBC które wskazują, że najwięcej wpływów z reklam odnotowuje FB, za to ogromny spadek zaliczył Twitter.

Marketing automation

To trend globalny, ale pracując dużo z sektorem MMŚP wcale nie taki oczywisty. Świadomość korzyści płynących ze stosowania narzędzi cyfrowych i ich sprawne wdrożenie pozostaje sporym wyzwaniem. Odczuwamy to mocno również w BAZO. Niemniej jednak, w sytuacji, gdy wiele rozwiązań marketingowych z przyczyn oczywistych trzeba było odrzucić (np. targi, wystawy, misje) okazało się, że przedsiębiorcy są bardziej ciekawi narzędzi MA. U nas ten trend był szczególnie widoczny. W pierwszym tygodniu po ogłoszeniu pandemii dużo firm w akcie paniki zdecydowało o nieprzedłużaniu abonamentów. Kiedy opadł pierwszy kurz i okazało się, że „życie online” to nie chwilowa anomalia, ale nowa rzeczywistość, wielu klientów wróciło…wykupując abonamenty na kolejne strony. Preferencje naszych klientów to właśnie proste i tanie rozwiązania wspierające sprzedaż, nastawione bezpośrednio na leadowanie. Najlepiej niewymagające specjalnych szkoleń i niewprowadzające kolejnej, dodatkowej rewolucji. Myślę, że na takie przełomowe rozwiązania zmieniające całe procesy przyjdzie pora, kiedy sytuacja zacznie wracać do normy.

Kampanie leadowe

Nie ważne czy w social media czy w postaci e-mail marketingu – każdy lead jest na wagę złota. No chyba, że ktoś działa w branży środków czystości. Kiedy na biznes spadła pandemia, w akcie paniki ludzie przestali inwestować, a to jak wiemy to początek błędnego koła. Nasi klienci często pytają nas o to jak łączyć ze sobą narzędzia z obszaru MA, żeby wygenerować jak najwięcej leadów.

Usprawnienie strony

Klienci B2B wreszcie przestali traktować swoje strony jak wizytówki. Pytają czy i jak da się zrobić, żeby wycisnąć ze swojej strony internetowej jak najwięcej. Strona www stała się głównym, a czasami jedynym punktem styku firmy z klientem. Oczekuje się od niej pełnienia nie tylko funkcji wizerunkowej, ale również i sprzedażowej. Często pojawiają się pytania o SEO, SEM, kampanie Google Ads itp. Mowa tu o działaniach i narzędziach, które mają generować ruch na stronie, sfinalizować pozyskanie leada, czy zachęcić do pozostawienia kontaktu.

O tym jak radzą sobie poszczególne branże w dobie kryzysu – jak sprzedają i jak zmienił się ich marketing, a przede wszystkim o tym jak COVID-19 zmienił ich model biznesowy – w naszym nowym cyklu w każdą środę. Zapraszamy!