Patrycja Malicka, Software Development Academy
System edukacyjny na całym świecie stanął przed bezprecedensowym wyzwaniem. W marcu portale biznesowe prognozowały całkowitą klęskę w obszarze szkoleń. Dla mnie osobiście to także był okres niepewności – zaledwie chwilę wcześniej podjęłam decyzję o zmianie pracodawcy. Jak się okazało, była słuszna – trafiłam w najlepsze możliwe miejsce, szczególnie w obliczu nadchodzącej rewolucji wywołanej przez COVID-19.
Większość firm szkoleniowych odkładała w czasie realizację zaplanowanych szkoleń lub w sposób chaotyczny i przypadkowy wprowadzała rozwiązania zdalne, niejako testując je na pierwszych klientach. Brak metodologii i uporządkowania tych działań nie tylko utrudnia obraz klientom, ale też znacznie upośledza działania sprzedażowe handlowców. Stan zagrożenia epidemicznego i związana z nim kwarantanna doprowadziły w wielu przypadkach do redukcji etatów i ograniczenia aktywności wielu firm z branży szkoleniowej. Projekty upadały, a pełni niepokoju przedsiębiorcy wyczekiwali kolejnych komunikatów rządowych.
Software Development Academy, z którym rozpoczynałam współpracę działało wręcz przeciwnie. Firma zwiększyła zespół sprzedaży i z pełną mobilizacją wdrażała wcześniej przygotowany scenariusz na niespotykaną dotąd skalę. Zamiast przekładać szkolenia w czasie, wszystkie zostały przeniesione w system zdalny – łącznie z tymi, które już trwały. Cały proces trwał zaledwie 48 godzin i z całą pewnością możemy uznać to za sukces.
Przeniesienie szkoleń do sieci wymagało nie tylko doboru najbardziej odpowiednich narzędzi, ale – przede wszystkim – zagwarantowania sprawdzonej metodologii. W Software Development Academy zdajemy sobie sprawę z faktu, że szkolenie zdalne nie równa się szkoleniom stacjonarnym, do którego dołączono kamerę. Cały program szkolenia już od postaw musi być na nowo skonstruowany, a nie tylko kosmetycznie poprawiony. Wsparcie doświadczonego trenera podczas całego procesu nauki jest niezmiennie ważne. Zgodnie z autorską metodologią SDA inIT, warunki kursów zdalnych są możliwie najbardziej optymalne dla uczestników. Nie odbiegają one też jakością od szkoleń stacjonarnych – uczestnik może w każdej chwili zadać trenerowi pytanie, pokazać postępy swojej pracy czy poradzić się grupy.
Zwinne podejście kształtuje przyszłość edukacji biznesowej
Tego typu forma wymagała też on nas, jako Business Developerów, elastycznego podejścia i jeszcze większego zaangażowania w relacje z Klientami. Zewsząd wybrzmiewały komunikaty o niepewności, trudnych czasach, szerzyła się panika. Nikt nie był w stanie przewidzieć sytuacji epidemicznej, ale naszą rolą było dostosować się do aktualnych warunków i zapewnić naszym Partnerom poczucie stabilności na drodze do zrealizowania celów biznesowych.
Centryczne podejście do klienta, szczególnie w tych trudnych sytuacjach, jest fundamentalne. Nowa rzeczywistość, w której się znaleźliśmy, nie sprawiła, że świat stanął w miejscu. Wręcz przeciwnie – wirus COVID-19 znacznie przyspieszył digitalizację przedsiębiorstw, rozwój branży e-commerce. Umiejętność zarządzania rozproszonymi zespołami stała się kompetencją obligatoryjną dla wszystkich menedżerów i liderów. Moim zadaniem jest identyfikować potrzeby Partnerów, zapewniać im odpowiednie narzędzia i zasoby, aby ich zespoły były gotowe na wszystkie wyzwania transformacji cyfrowej. Strategię opieram na relacjach i partnerskim podejściu. Złota recepta na kryzys nie istnieje i sprzedawanie jej jest nie na miejscu. Wychodzę z założenia, że najlepsze rezultaty dla obu stron gwarantuje wzajemne zrozumienie i elastyczne podejście.
Niewątpliwie na rynku szkoleniowym można dostrzec duży przewrót. Gwarantem tego, że firmy poradzą sobie w tej trudnej sytuacji jest sposób, w jaki dostosują się do zmian. Obserwuję branżę i widzę, jak niektórzy zupełnie nie potrafią odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Są oczywiście też tacy, którzy m.in. dzięki zwinnemu zarządzaniu zmianą radzą sobie dobrze i to właśnie oni będą odgrywać kluczową rolę w kształtowaniu nowego podejścia do edukacji biznesowej, w realiach po kwarantannie.
Koronawirus dodał nam odwagi
Paradoksalnie koronawirus może pomóc firmom w rozwoju, kierując uwagę na wcześniej nieeksploatowane obszary. W Software Development Academy postawiliśmy na webinary, które wcześniej służyły wyłącznie jako narzędzie wspierające sprzedaż kursów dla klientów indywidualnych. Dzięki wprowadzeniu ich do działań B2B, budujemy silną sieć kontaktów, opartą na wiarygodności i zaprezentowanych kompetencjach. Organizujemy darmowe warsztaty, panele dyskusyjne, konsultacje biznesowe, poruszamy aktualne tematy i wchodzimy w interakcję z odbiorcami. W najbliższym czasie organizujemy również panel dyskusyjny, podczas którego przedsiębiorcy z różnych branż będą dzielić się swoimi doświadczeniami i obserwacjami dotyczącymi kryzysowych sytuacji w przedsiębiorstwach oraz taktykami, które warto wdrożyć w obecnej sytuacji. Mimo że dzielą nas monitory, można odnieść wrażenie, że jesteśmy jeszcze bliżej naszych Partnerów, niż kilka miesięcy temu.
Dużą rolę w komunikacji B2B niezmiennie odgrywa LinkedIn. Systematycznie publikujemy tam artykuły, prognozy i statystyki dla biznesu oraz dzielimy się spostrzeżeniami na temat transformacji cyfrowej. Wykorzystujemy do tego zarówno profil firmowy, jak również nasze prywatne. Za każdą marką stoją ludzie, dlatego sama chętnie uczestniczę w dyskusjach na temat branży szkoleniowej i kierunków jej rozwoju w ramach własnej sieci kontaktów.
Po raz pierwszy na tak dużą skalę zorganizowaliśmy też inicjatywę CSR, wspierającą osoby dotknięte redukcją etatów wskutek pandemii. Projekt reSKILL Academy – Programowanie na st@rt stworzył możliwość wejścia na nową ścieżkę zawodową osobom, które straciły pracę w czasie od momentu wprowadzenia stanu zagrożenia epidemicznego w Polsce.
Przyszłość już tu jest
Minione tygodnie były lekcją dla wielu przedsiębiorców. Nawet liderzy branż zmuszeni zostali do drastycznej redukcji zatrudnienia. W ciągu najbliższych miesięcy będziemy świadkami tego, jak i czy w ogóle będą w stanie powrócić na właściwe tory. Okazało się, że nawet najlepszy produkt i najsilniejsza marka mogą znaleźć się w krytycznej sytuacji, jeśli zarządzanie strategiczne w firmie i zwinne reagowanie na bieżącą sytuację są na niewystarczającym poziomie. Po odmrożeniu gospodarczym na rynku odnajdą się tylko Ci, którzy byli w stanie zaadaptować się do tak drastycznych zmian.
Transformacja cyfrowa nabrała rozpędu, wiele decyzji związanych z digitalizacją zostało przyspieszonych. Jako firma szkoleniowa widzimy duży potencjał w szkoleniach reskillingowych. Już na początku roku prognozowano, że największym trendem w zakresie szkoleń korporacyjnych będą te mające na celu przekwalifikowanie kadry i dostosowanie talentów pracowników do wymagań cyfrowej transformacji. Odnoszę wrażenie, że fala zmian w tej kwestii będzie silniejsza i nadejdzie znacznie szybciej, niż oczekiwano.
Patrycja Malicka – Business Development Manager w Software Development Academy. Od blisko 5 lat aktywnie działająca na rynku b2b, pomaga firmom znaleźć optymalne rozwiązania w zakresie podnoszenia kompetencji pracowników. Lubi dobrą rozmowę, a w swoich działaniach przede wszystkim stawia na szczere relacje, kreatywne rozwiązania i pełne zaangażowanie w projekty. Obecnie jest odpowiedzialna za rozwój działu szkoleń korporacyjnych w Software Development Academy na Polskę Wschodnią.
